Witajcie kochani!
Zapewne większość z was w
życiu spotkała się ze swędzącą skóra głowy, przetłuszczaniem się i łupieżem. Te
problemy dotykają częściej mężczyzn, ale niestety my KOBIETY również zmagamy
się z tym problemem.
Powstaje coraz więcej
preparatów przeciwłupieżowych, łupież znika a za chwilę ponownie wraca.
To bardzo nieprzyjemne
doświadczenie i problematyczne.
Zacznijmy od tego, czym
jest łupież, jak powstaje, jakie są jego rodzaje i jak go wyleczyć.
Łupież jest to choroba
dermatologiczna wywołana przez grzyby drożdżopochodne. Nieleczony postępuje i
może przerodzić się w łojotokowe zapalenie skóry głowy, dlatego nie powinniśmy
tego bagatelizować i zacząć jak najszybciej działać.
Za powstawanie łupieżu
suchego jak i tłustego odpowiedzialne są grzyby drożdżopochodne z rodziny
Malassezia, które ‘mieszkają’ na powierzchni skóry człowieka, nie wywołując
żadnych dolegliwości, dopóki nie stworzymy im odpowiednich warunków do rozwoju.
Przetłuszczająca się
skóra głowy, łój wydzielany przez gruczoły łojowe stanowią idealne warunki do
ich rozwoju.
RODZAJE ŁUPIEŻU
Łupież suchy to drobne,
suche łuski o jasnej barwie, które samoistne odrywają się od skory. Suchemu
łupieżowi nie towarzyszy stan zapalny , ale nieleczony może przeistoczyć się w
łupież tłusty, który jest odmianą trudniejszą do wyleczenia.
Łupież tłusty objawia się
tłustymi, mocno przylegającymi do skóry żółtymi łuskami. Towarzyszy mu na ogół
stan zapalny, łojotok, nieprzyjemny zapach, uporczywy świąd skóry głowy, w
najgorszym wypadku może doprowadzić do wypadania włosów.
LECZENIE ŁUPIEŻU
Leczenie łupieżu powinniśmy
zacząć od zahamowania wzrostu grzybów, tak aby przywrócić skórze fizjologiczną
równowagę – odpowiednie PH.
W leczeniu powinny pomóc
nam przeznaczone do tego preparaty:
-przeciwgrzybicze, czyli
takie, które pozbywają się grzybów i zapobiegają ich namnażaniu
-przeciwłojotokowe,
ograniczają produkcję łoju
-cytostatyczne, redukują
tempo podziałów komórek naskórka
-keratolityczne, to takie
które usuwają zalegające na skórze łuski
Podejmując się walki z
łupieżem, należy ustalić i wyeliminować przyczyny łupieżu.
Bardzo długo walczyłam z
łupieżem. Zaczęło się od tego, że na mojej głowie pojawiły się pierwsze oznaki
łupieżu, a ja zaczęłam to drapać. Najgorsze co można zrobić to podrażnić skórę.
Rany zaczęły się powiększać, łupież się nasilił a ja rozkładałam ręce. Wizyta u
dermatologa niedużo dała. Dostałam szampon i tableki, które na chwilę pomogły.
Niestety, kiedy choroba wróciła to już z podwojoną siłą. Szampony apteczne
powodowały mocniejsze podrażnienia. Wcierka PIROLAM strasznie podrażniła mi
głowę. Byłam przerażona. Zaczęłam szukać,
czytać. Przetestowałam różne - do włosów z łupieżem, jak i wiele naturalnych szamponów
. W końcu napotkałam wpis Agnieszki N. na temat Dziegciu. Zaczęłam testować.
Szampon rozcieńczałam z
wodą, a do tego dodawałam jedną kroplę Dziegciu. UWAGA! Jedna kropla
zdecydowanie wystarcza. Dziegieć śmierdzi, więc i wy śmierdzicie, niestety. Ja
myłam włosy wtedy, gdy wiedziałam ze nie będę wychodziła z domu, ponieważ
najzwyczajniej w świecie nie chciałam odstraszać od siebie ludzi. Poszłam o
krok dalej i dodawałam również do ‘mikstury’ kilka kropel olejku z drzewka
herbacianego. Łupież delikatnie się zmniejszył, stany zapalne również się
znormalizowały. Jednak to jeszcze nie było to, nie pozbyłam się tego
całkowicie, więc czytałam jeszcze więcej. Zainteresowałam się składem
szamponów, których aktualnie używałam (BIOLAVEN wzmacniająco-wygładzający).
Wyczytałam, że świąd i podrażnienia może powodować składnik o nazwie Cocamidopropyl Betaine. Odstawiłam
wszystkie produkty do włosów, które miały ten składnik w swoim INCI.
Zaopatrzyłam się w
szampony, które nie mają w składzie CB. (spieniam szampon metodą kubeczkową,
myślę, że każdy z was już słyszał o tej metodzie, więc nie będę się
rozpisywać).
Szampon przeciwłupieżowy, bardzo delikatny, ANTHYLLIS 250ml.
Jest to
szampon z wyciągiem z lnu i pokrzywy z ekologicznych upraw. Orzeźwiający
zapach, pachnie mentolem według mnie. Opakowanie jest ładne, zamykane na klik,
bardzo solidne. Szampon ma dość rzadką konsystencję. W składzie nie ma SLS ani
SLES, przez co pieni się słabiej, więc użycie go jest trochę większe.
Po
użyciu swędzenie ustąpiło, stany zapalne się zagoiły. Szampon zdziałał naprawdę
cuda. Włosy po umyciu są delikatne, przyjemnie pachną.
Mydło cedrowe
do ciała i włosów BANIA AGAFII 300ml.
Mydło cedrowe zawiera ekstrakty roślinne i oleje o właściwościach
pozwalających zachować młodość ciała oraz siłę i blask włosów. Nie zawiera
parabenów, SLS, silikonów, syntetycznych aromatów i barwników, bez sztucznych
konserwantów i polietylenu.Zobaczyłam napis mydło - od razu się zniechęciłam. Ale przeczytałam trochę
opinii w internecie i się skusiłam. Mydło ma piękny zapach i ciekawą
konsystencję, niczym galaretka. Opakowanie jest wygodne, nabieramy tyle ile
potrzebujemy i nie musimy wyciskać resztek z tubki. Świetnie się pieni i jest
wydaje. Skład jest łagodny. Bardzo dobrze domywa skórę głowy. Użyłam raz bez
spieniania w kubeczku i miałam wrażenie, że lekko obciążył mi włosy.
Kochani, pamiętajcie,
że jeśli domowe sposoby zawodzą, a łupież coraz bardziej nam doskwiera to
udajcie się do lekarza dermatologa, który zbada stan skóry głowy i dobierze
odpowiednie środki lecznicze.
A wy? Zmagacie się z
łupieżem? A może macie swój sposób na pozbycie się łupieżu? Koniecznie
podzielcie się tym z nami w komentarzach. ;)
Pozdrawiam :)